Hej. Już tylko parę dni dzieli nas od świąt wielkanocnych, a że w tym roku pierwszy raz organizuję święta wielkanocne w swoim mieszkaniu i do tego moim gościem będzie mój tato to najwyższy czas wziąć się za robienie porządków. Dzisiaj towarzyszy mi zapach z kolekcji limitowanej PURE ESSENCE o nazwie Verbena. Jak się u mnie sprawdza i czy również podbije moje serce tak jak White Tea, o którym już pisałam na blogu?
Co pisze na goodies?
Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o odświeżającym zapachu kwiatów werbeny połączonej z cytrusami i kremową wanilią.
Co ja myślę?
Wosk ma odcień fioletu i pachnie bardzo kwiatowo. Zapach jest bardzo intensywny przez co może nie każdemu przypaść do gustu. Zgodnie z opisem na stronie goodies jest to połączenie kwiatu werbeny (z czym oczywiście się zgodzę i to w bardzo dużej mierze), z cytrusami ( oj jak najbardziej bo zapach ma mocną nutę kwasu czego osobiście nie lubię i męczy mnie ten zapach w tym wosku) i kremową wanilią ( i tu zaczynają się schody bo ja tej wanilii nie czuję tutaj nawet ociupinę, kwaśny zapach cytrusów zabija tutaj wszystko). Niestety zapach nie przypadł mi do gustu i nawet nie wiem czy podejdę do niego po raz kolejny. Paliłam go 3 razy i jak dla mnie jest zbyt kwaśny i mocny. Spodoba się natomiast tym, którzy lubią słodkie zapachy i mocno kwiatowe z połączeniem cytrusów.
Ocena: 2/6
Mam w planach jego zakup :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))