sobota, 5 marca 2016

Jak pielęgnuję swoje stopy?

Witajcie kochane. Dzisiaj przychodzę do was z postem, w którym chcę wam opisać jak pielęgnuję swoje stopy i jakie produkty aktualnie mi towarzyszą. Jak zapewne każda z was wie, zimą stopu mocno obrywają poprzez noszenie ciężkich butów, grubych skarpetek, a także przez zwiększona potliwość naszych stóp. Natomiast ja ma świra na punkcie kosmetyków do stóp i nie mam tego w cale mało. Natomiast staram się od początku roku regularnie o nie dbać. Jeżeli jesteście ciekawe jak dbam o swoje stopy i co jest w moim pudełku z rzeczami do pielęgnacji to zapraszam do dalszej części.


Kąpiel stóp

2 razy w tygodniu wlewam sobie do miski lub masażera ciepłą wodę. W zależności od tego czy mam ochotę na dodatkowy masaż czy tylko na moczenie stóp. Zazwyczaj trzymam nogi w ciepłej wodzie 15-20 minut by skóra mogła zrobić się miękka. Do wody zazwyczaj sypię sole do stóp lub płyny do kąpieli stóp, natomiast zimą lubię dodawać oprócz soli czy płynu 2 łyżki sody oczyszczonej by moje stopy mniej się pociły. Kiedyś przeczytałam ten sposób w jakiejś gazecie i się sprawdza.

Jakie kosmetyki posiadam?
Avon Mleczna kąpiel do stóp z solą z Epsom - jak dla mnie bardzo fajnie sprawdza się zimą kiedy stopy potrzebują odświeżenia. Zapach ma delikatnej mięty i jest bardzo gęsty. Nie kosztuje dużo a jest bardzo wydajny.
Avon Relaksująca kąpiel do stóp "Granat i czekolada" - pięknie pachnie kakaem. Używam tej soli zazwyczaj wtedy kiedy używam krem i peeling z tej serii by zapachy się nie gryzły.
Fuss Wohl Sól do kąpieli stóp z solą z Morza Martwego i rumiankiem - używam jej za każdym razem kiedy moje stopu są obolałe i zmęczone. Zazwyczaj się tak dzieje w dni kiedy ciągle chodzę i biegam lub kiedy jestem na uczelni cały dzień i moja stopa w butach bardzo się poci. Przy regularnym stosowaniu tej soli zauważyłam, że stopy mi nie puchną i mniej bolą.
Nivelazione Ziołowa sól do kąpieli stóp - tą sól stosuje w gorące dni i również w te bardzo zimne. Sól ma odprężać, odświeżać i działać przeciwgrzybicznie. Jak wiemy grzybicy można bardzo łatwo się nabawić i dlatego staram się zabezpieczać przed wirusami i grzybami by nie doprowadzić do tej choroby. Po tej soli mam wrażenie, że stopy również się mniej pocą. Zapach ma bardzo ziołowy.

Złuszczanie naskórka i maski do stóp

Oczywiście wiadomo by stopy wyglądały na ładne i zadbane trzeba pozbyć się martwego naskórka. Ja zazwyczaj używam scrubu czy peelingu dzięki czemu na bieżąco przy każdej kąpieli stóp pozbywam się pewnej warstwy naskórka i również w ten sposób przygotowuję stopy do łatwiejszego przyjęcia kremów. Nie zawsze peelingi czy scruby są w stanie złuszczyć cały martwy naskórek dlatego raz w miesiącu moje stopy traktuję pilnikiem z Sholla. Dzięki takiemu procesowi moje stopy szybko wyglądają na zdrowe i zadbane. Pilnika również używam 3 dni przez wyjściem gdzie mogę mieć odkryte stopy np. na weselu ( nie muszę się martwić o to czy mogę tańczyć na boso czy nie). Natomiast wiosną sięgam również po peeling AHA na bazie naturalnych kwasów by kwasy głęboko weszły w naskórek i doprowadziły do delikatnego złuszczenia. Również 2 razy w roku stosuję skarpetki złuszczające. Ostatnio odkryłam z Mariona ( aktualnie nie mam kolejnej paczki w zapasie) i jestem z nich bardzo zadowolona, dlatego po lecie na pewno po nie sięgnę ponownie zwłaszcza, że nie kosztują dużo.Ja aktualnie posiadam 2 maski. Ja nakładam je raz w tygodniu zazwyczaj w sobotę kiedy leci jakiś ciekawy film w telewizji. Dzięki temu moje stopy są nawilżane z podwójną siłą. Maskę z Avonu nakładam co tydzień, zaś maskę z FM zaraz po peelingu AHA z FM Group. Dodatkowo czasami sięgam po duety w saszetkach masek z peelingami, zazwyczaj na wyjazdach kiedy nie chce brać ze sobą pełnowymiarowych opakowań.

Jakie kosmetyki posiadam?
Avon Złuszczający scrub do stóp "Granat i czekolada" - jest to żel z masą drobinek przypominających piasek. Pachnie granatem, ale tutaj czekolada jest mało wyczuwana.Bardzo delikatnie złuszcza.
Avon Złuszczający peeling do stóp - jest to pasta z ostrymi drobinkami przez co bardzo mocno złuszcza. Ma zapach miętowej pasty do zębów.
FM Group Peeling AHA do stop i dłoni - zapach ma taki kwaskowaty, ale jak by kwiatowy. Konsystencja to taka papka z czerwonymi kropeczkami. Pozostawiamy ten peeling na stopach na 6-10 minut po czym spłukujemy. Polecam go wypróbować mimo jego wysokiej ceny.
 Scholl pilnik - ja swój zakupiłam na allegro z 3 głowicami i zapłaciłam z przesyłką ok 70zł. Rzeczywiście świetnie zdziera naskórek i ma bardzo ostre końcówki więc trzeba uważać przy piknikowaniu.
Avon Intensywnie pielęgnująca maska do stóp 3w1 - chłodzi, złuszcza i zmiękcza. Pozostawiamy ją do wyschnięcia i zmywamy. Zajmuje to ok 20 minut. Stopy po niej są miękkie i przyjemne w dotyku.
FM Group  Regenerująca maska do stóp i dłoni - Pozostawiamy ją na 5 minut po czym zmywamy ciepłą wodą. Konsystencja jest takiej gęstej papki a zapach mocno pudrowy i mdły, ale na stopach efekt nawilżenia utrzymuje się dłużej niż po tej z Avonu.
Perfecta Spa Zabieg zmiękczający - mam wrażenie, że tylko trochę nawilża moje stopu, a martwy naskórek nie ruszony.
Eveline SOS - bardo fajny duet. Polecam wypróbować.


Masaż i kremowanie stóp

To jest coś co robię codziennie. Każdego wieczoru muszę nasmarować swoje stopy kremem bo inaczej oszaleję. moje stopy szybko robią się suche zwłaszcza zimą i mam wrażenie, że wtedy krzyczą z bezradności. Natomiast w weekendy zapewniam moim stopą dodatkową dawkę nawilżenia i masażu by poprawić ukrwienie w stopach. Do masażu używam olejku lawendowego z Avonu, ale czasem również kremu do masażu na noc. Dzięki temu moje stopy są nawilżone i gładkie. Nie wstydzę się ściągnąć butów i skarpetek w żadnej sytuacji. Zimą polecam kremy przeciw nadmiernemu poceniu.

Jakie kosmetyki posiadam?
Avon Lawendowy olejek do stóp 3w1 - średni olejek. Bardzo wodnisty i mam wrażenie, że nie działa najlepiej. Jak zużyję na pewno będę szukać lepszego.
Avon Intensywnie pielęgnujący krem do masażu stop na noc - rewelacyjny krem. To już moje chyba 10 opakowanie. Ładnie pachnie, dobrze nawilża i do tego potrafi szybko odratować stopy po intensywnym dniu.
Avon nawilżający krem do stóp "Granat i czekolada" - rzeczywiście nawilża, ale nie tak jak bym chciała. Jest dla mnie za słaby. Na pewno sprawdzi się u osób, które nie mają problemów z stopami.
Delia Good Foot Krem do stóp regulator nadmiernej potliwości  - rzeczywiście kontroluje nadmierną potliwość. Moje stopy po całym dniu intensywnego ruchu już nie pocą się tak mocno jak kiedyś.
Green Pharmacy krem do stóp przeciw odciskom i zgrubienia - wg mnie totalny bubel, ale chcę go zużyć do końca bo szkoda mi go wyrzucać.

Co pomaga mi latem?

Ponieważ jestem osobą otyłą i borykająca się z spora masą ciała latem moje stopy wysiadają. Bardzo szybko puchną i są obrzmiałe. Na szczęście w swoim pudełku mam 2 produkty, które latem goszczą w mojej torebce. Mowa o sprayach z Avony, które chłodzą moje stopy i dzięki swoim składnikom sprawiają, iż stopy szybko wracają do swojej naturalnej formy. W takie mocne upały używam tego z papai, a w mniejsze z zielonej herbaty.

Jakie kosmetyki posiadam?
Avon Spray chłodzący do stóp Sorbet z papai - bardzo dobrze sprawdza się kiedy stopy zaczynają puchnąć
Avon Odświeżający spray do stóp Zielona herbata i mięta - odpowiedni na ciepłe dni kiedy dużo chodzimy w balerinkach czy trampkach.

Co pomaga mi zimą?

Zimą nosimy grube skarpetki i ciężkie buty dlatego nasze stopy się pocą i to mocniej niż zazwyczaj. Dlatego raz w tygodniu do butów sypie puder do stóp z mentolem, a czasem nawet kiedy wiem, że będę dużo chodzić i ciągle w butach to sypię ten puder bezpośrednio na stopy i zakładam białe skarpetki. Natomiast kiedy czuję, że moje buty nie pachną najładniej bo za bardzo moje stopy się spociły spryskuje je dezodorantem do stóp i obuwia.

Jakie kosmetyki posiadam?
Fuss Wohl Puder do stóp z mentolem i świeżymi kwiatami
Avon Odświeżający dezodorant do stóp i obuwia - mój ulubiony. To już chyba 5 opakowanie.



A wy jakich produktów do pielęgnacji stóp używacie? Może macie coś do polecenia? Z wielką chęcią przetestuje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz