niedziela, 13 marca 2016

40 dniowy odwyk od kupowania :))


Ostatnio taki odwyk robiłam sobie w październiku 2014 roku, a że moje zapasy są gigantyczne i po woli nie mieszczą się w przeznaczonym dla nich miejscu to postanowiłam zrobić dobie taki 40 dniowy post - odwyk od kupowania kosmetyków zarówno kolorowych jak i pielęgnacyjnych. Tak na prawdę mój post powinien trwać 90 dni, ale tyle bym na pewno bym nie wytrzymała.

Odwyk ma trwać od dzisiaj czyli od 13 marca do 21 kwietnia. Polega na tym, że przez ten okres nie kupię niepotrzebnych mi kosmetyków. Jeżeli okaże się nagły przypadek, że skończy mi się kosmetyk, który akurat nie ma zastępcy w zapasach to wiadomo, ze kupię. Dodatkowo postaram się zużyć jak najwięcej próbek i produktów, które mam już pootwierane takie jak np. maseczki, które są już tylko na 1-3 użycia a stoją od paru miesięcy. Niestety w środę przyjdzie jeszcze 1 produkt, który zamówiłam dla siebie, ale to zamówiłam wczoraj więc się nie liczy. Niestety w ten odwyk nie wchodzą woski od których jestem ostatnio również uzależniona, ale to dlatego, że już w przyszłym tygodniu na polski rynek wchodzą nowości Yankee Candle i już nawet zarezerwowałam dla siebie i jak tylko dotrą do sklepu to zamówię.

Dobra teraz trzymajcie za mnie kciuki bym wytrwała w postanowieniu bo będzie ciężko, a za zaoszczędzoną kasę kupię sobie może coś ekstra :)) 

3 komentarze:

  1. Powodzenia. Ja nie mam na szczęście za dużych zapasów więc takiego odwyku nigdy nie robię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też by się przydał :) ale na szczęście mam ich nie dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam taki odwyk, póki co bezterminowy :) Chociaż na dzień kobiet przydarzyła mi się skucha;) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń